W dzisiejszym artykule skupimy się na tematyce szumów usznych i możliwościach terapeutycznych, jakich dostarcza osteopatia. Na samym wstępie należy zauważyć, że szumy uszne mogą być objawem wielu chorób, w tym z obszaru neurologii, angiologii, laryngologii i innych.
Z tego względu wymagają one diagnostyki. Dopiero po wykluczeniu poważnych przyczyn organicznych możliwa jest interwencja osteopatyczna. Fizjoterapia, terapia manualna i osteopatia zajmują się tzw. somatycznymi szumami usznymi, które często mają charakter szyjnopochodny lub wywodzą się z dolegliwości stawu skroniowo-żuchwowego.
Zobacz także: Czym zajmuje się osteopata?
Czym są szumy uszne?
Mianem szumów usznych określa się subiektywne doznania akustyczne (zazwyczaj pod postacią świstów, brzęczenia, pulsowania, buczenia lub trzasków) przy braku bodźców dźwiękowych. Zjawisko to jest szeroko rozpowszechnione. Szacuje się, że czasowych szumów usznych może doświadczać nawet od ok. 20 do 25% populacji ogólnej [1].
>> Wśród osób cierpiących z powodu somatycznych szumów usznych prewalencja przyczyn pochodzenia szyjnego szacowana jest na 43%. Z kolei w 64% przypadków stwierdza się przyczynę wywodzącą się ze stawów skroniowo-żuchwowych [1].
W 2020 roku na łamach Pain Medicine wydawnictwa Oxford ukazał się artykuł opisujący wpływ terapii okolicy szyjnej i żuchwowej na somatyczne (somatogenne) szumy uszne [2]. W grupie badawczej i kontrolnej znalazło się 61 osób. W grupie kontrolnej stosowano postępowanie fizjoterapeutyczne oraz oddziaływania edukacyjne; w grupie badawczej wdrożono również oddziaływania manualne. Obydwie grupy otrzymały po sześć sesji terapeutycznych w ciągu jednego miesiąca.
Oddziaływania fizjoterapeutyczne obejmowały głównie ćwiczenia poprawiające mobilność żuchwy, kontrolę położenia żuchwy, kontrolę motoryczną mięśni żucia, w tym języka, ćwiczenia okolicy szyjnej kręgosłupa. Pacjenci zostali również nauczenie automasażu i uzyskali instruktaż edukacyjny.
Pacjenci z grupy badawczej otrzymali dodatkowo terapię manualną okolicy stawu skroniowo-żuchwowego, mięśni żucia oraz mięśni szyi. Wykonywano techniki oscylacyjne, mobilizacyjne i dystrakcyjne. W pracy manualnej skupiono się głównie na mięśniu żwaczu, skroniowym, mostkowo-obojczykowo-sutkowym i górnej części mięśnia czworobocznego.
Znacząca poprawa została zaobserwowana w przypadku obydwu grup, przy czym istotnie lepsze wyniki osiągnięto w grupie terapii manualnej w zakresie stopnia ciężkości szumów usznych, w kwestionariuszu niesprawności z powodu szumów usznych (THI), w kwestionariuszu bólu i niesprawności obszaru czaszkowo-żuchwowego (CF-PDI), kwestionariuszu depresji Becka (BDI-II), w progu bólu uciskowego oraz w zakresie ruchomości. W krótkim formularzu ogólnego zdrowia (SF-12) nie stwierdzono różnic pomiędzy grupami.
W 2016 roku na łamach Manual Therapy opublikowano badanie dotyczące wpływu wielomodalnej terapii manualnej i ćwiczeń na szyjnopochodne szumy uszne [3]. Badanie zostało przeprowadzone zgodnie z projektem opóźnionego startu. Jedna grupa otrzymała terapię od razu, natomiast druga została umieszczona na liście oczekujących. W rezultacie możliwe było porównanie skuteczności oddziaływania oraz zapewnienie leczenia wszystkim pacjentom.
Praca terapeutyczna obejmowała mobilizacje manualne, ćwiczenia oraz zalecenia dotyczące treningu w warunkach domowych.
Rezultaty terapii
W przypadku obydwu grup zaobserwowano znaczącą poprawę w zakresie wyników kwestionariusza niesprawności z powodu szumów usznych (THI) oraz kwestionariusza dolegliwości odcinka szyjnego (NBQ). Natychmiastowe pozytywne skutki terapii stwierdzono u 53% pacjentów, a u 24% utrzymywały się one także w odroczonym badaniu po 6 tygodniach.
W piśmiennictwie dostępne są opisy studiów przypadków postępowania osteopatycznego w uporczywych szumach usznych [4].
Badania te skupiały się na wpływie osteopatii czaszkowej w odniesieniu do szumów usznych, które pojawiły się po wypadku.
Postępowanie terapeutyczne obejmowało pracę na kości skroniowej, potylicznej oraz klinowej. Usunięto również punkty spustowe (głównie w obszarze mięśnia skrzydłowego bocznego). Znormalizowano rytm czaszkowy oraz przeprowadzono techniki rozluźnienia mięśniowo-powięziowego.
Zgodnie z opisem przedstawionym w International Journal of Osteopathic Medcine osiągnięty pozytywny efekt nadal utrzymywał się po roku od zakończonej terapii.
Zobacz także: Ból kręgosłupa i pleców - osteopatia jako szansa na pozbycie się bólu.
[1] Sharma P, Singh G, Kothiyal S, Goyal M. Effects of Manual Therapy in Somatic Tinnitus Patients Associated with Cervicogenic and Temporomandibular Dysfunction Domain: Systematic Review and Meta Analysis of Randomised Controlled Trials. Indian J Otolaryngol Head Neck Surg. 2022 Jun;74(2):247-253.
[2] Delgado de la Serna P, Plaza-Manzano G, Cleland J, Fernández-de-Las-Peñas C, Martín-Casas P, Díaz-Arribas MJ. Effects of Cervico-Mandibular Manual Therapy in Patients with Temporomandibular Pain Disorders and Associated Somatic Tinnitus: A Randomized Clinical Trial. Pain Med. 2020 Mar
[3] Michiels S, Van de Heyning P, Truijen S, Hallemans A, De Hertogh W. Does multi-modal cervical physical therapy improve tinnitus in patients with cervicogenic somatic tinnitus? Man Ther.
[4] Amir Massoud Arab, Mohammad Reza Nourbakhsh, The effect of cranial osteopathic manual therapy on somatic tinnitus in individuals without otic pathology: Two case reports with one year follow up, International Journal of Osteopathic Medicine, Volume 17, Issue 2, 2014, Pages 123-128