Dualizm kartezjański przyczynił się do oddzielenia od siebie sfery fizycznej i psychicznej. Do chwili obecnej medycyna skupia się w głównej mierze na obszarze cielesnym i radzi sobie szczególnie dobrze z chorobami ostrymi, zagrażającymi życiu oraz infekcyjnymi. Psychologia i psychoterapia skupia się głównie na zagadnieniach emocji, motywacji, rozwoju osobistego, psychopatologii itd. Niewielką jej cząstkę stanowi psychosomatyka.
Jeszcze niedawno oddziaływanie psychoterapeutyczne całkowicie odrzucało możliwość pracy z pacjentem na poziomie cielesnym, a jakikolwiek kontakt fizyczny z pacjentem był niedopuszczalny. Być może z tego powodu pacjenci kierowani intuicją szukali pomocy u masażystów, fizjoterapeutów i osteopatów, nawet gdy przynajmniej częściowo zdawali sobie sprawę, że ich problemy nie mają tylko podłoża organicznego. Stąd bardzo często zadawali sobie pytanie: Czym zajmuje się osteopata?
Czasami większe zaufanie do terapeutów pracy z ciałem niż do psychologów i psychoterapeutów powoduje, że przychodzi im mierzyć się z problemami osobistymi i emocjonalnymi pacjentów, które czasami mogą przybierać gwałtowny charakter.
Osteopatom dobrze znane są zjawiska uwolnienia somato-emocjonalnego, do którego często dochodzi m.in. podczas pracy na powięzi (np. odwijania powięziowego). Podczas uwolnienia somato-emocjonalnego pacjent nierzadko wykonuje spontaniczne ruchy ideomotoryczne oraz doświadcza silnych emocji, którym może towarzyszyć płacz, a czasami także śmiech. W terapii czaszkowo-krzyżowej Upledgera występuje pojęcie cysty energetycznej. Jest to obszar ciała, który zakumulował w sobie energię urazu fizycznego lub traumy emocjonalnej. Jego uwolnieniu również mogą towarzyszyć skrajne emocje.
Wśród specjalistów pojawiają się różne opinie w odniesieniu do pracy osteopaty ze sferą emocjonalną pacjenta. Nie brakuje głosów, zgodnie z którymi uwolnienie somato-emocjonalne przyczynia się do reteraumatyzacji i jest dla pacjenta przykrym, a nawet niebezpiecznym doświadczeniem. Niektórzy twierdzą, że prowadzenie w takiej sytuacji dialogu terapeutycznego przez osteopatę może być nadinterpretacją i nie zbliża pacjenta do poprawy sytuacji, lecz jeszcze bardziej ją zapętla.
Nie chcemy w tym miejscu zajmować stanowiska żadnej ze stron. Nie wolno jednak zaprzeczać faktowi, że uwolnienia psychosomatyczne zdarzają się także poza gabinetem psychologa. Pomimo ciągłych prób zbliżania się medycyny do psychiki i psychologii do obszaru cielesności rozwój tzw. Body-Mind Medicine jest cały czas niewystarczający.
W 2006 na łamach International Journal of Osteopathic Medicine ukazał się artykuł N. Bogduka zatytułowany „Pschology and low back pain” („Psychologia i ból odcinka lędźwiowego kręgosłupa”). Pomimo upływu wielu lat artykuł ten jest nadal przywoływany i zgodnie z naszym stanem wiedzy nie ma zbyt wielu przełomowych prac uaktualniających przedstawioną w nim perspektywę.
Autor wyróżnia w swej pracy prognostyczne czynniki ryzyka rozwoju bólu pleców oraz czynniki sprzyjające utrzymywaniu się jego przewlekłej postaci. Wspomniane czynniki dzieli z kolei na niemodyfikowalne, częściowo modyfikowalne i całkowicie modyfikowalne. Jego zdaniem nie ma większego sensu zajmowanie się czynnikami innymi niż modyfikowalnymi.
Zgodnie z analizą dokonaną przez autora czynnikami predysponującymi do wystąpienia bólu pleców są stany lękowe, depresja, stres i towarzyszące mu emocje, a także doświadczenie w przeszłości wykorzystania seksualnego i/lub przemocy fizycznej.
Czynniki związane z wykonywaną pracą obejmowały jedynie brak wsparcia społecznego w miejscu pracy oraz niską satysfakcję z wykonywanych obowiązków. Czynniki takie jak duże tempo pracy, wysokie wymagania, mała kontrola nad zadaniami i mała różnorodność wykonywanych obowiązków nie były uznane za czynniki ryzyka rozwoju bólu kręgosłupa.
Wśród czynników przyczyniających się do przewlekłości dolegliwości bólowych znalazło się nieuzyskanie pomocy w fazie ostrej, przeszłe negatywne doświadczenia bólowe, zachowania unikające oraz rysy osobowościowe takie jak hipochondria i histeria mierzone za pomocą Minnesockiego Wielowymiarowego Inwentarza Osobowości.
Z naszych obserwacji wynika, że główne nurty psychoterapii cały czas zbyt mało mają do zaoferowania pacjentom cierpiącym z powodu psychogennych, somatopsychicznych i psychosomatycznych bólów pleców. Z tego względu wielu pacjentów szuka alternatyw i znajduje je m.in. w osteopatii, terapii Feldenkraisa, bioenergetyce Lowena, totalnej biologii, a także hipnoterapii i ustawieniach rodzinnych wg Hellingera.
Jeśli chcesz pogłębić wiedzę na temat osteopatii serca i semiologicznego badania serca, zapraszamy do oddziałów Akademii Osteopatii:
Nikolai Bogduk, Psychology and low back pain, International Journal of Osteopathic Medicine, Volume 9, Issue 2, 2006, Pages 49-53
Pincus, Tamar PhD*; Burton, A. Kim PhD†; Vogel, Steve DO‡; Field, Andy P. PhD§. A Systematic Review of Psychological Factors as Predictors of Chronicity/Disability in Prospective Cohorts of Low Back Pain. Spine: March 1, 2002 - Volume 27 - Issue 5 - p E109-E120
Lewis KL, Battaglia PJ. Knowledge of psychosocial factors associated with low back pain amongst health science students: a scoping review. Chiropr Man Therap. 2019 Nov 15;27:64.